Carly Whitten (Cameron Diaz) jest twardą nowojorską prawniczką, która trzyma się ścisłych zasad, jeśli chodzi o relacje z płcią przeciwną. Na przykład, że nigdy nie wiąże się z żonatymi mężczyznami. Obecnie jest zakochana po uszy w Marku Kingu (Nikolaj Coster-Waldau). A on odwzajemnia jej miłość niemal bezwarunkowo. W końcu która kobieta nie ucieszyłaby się, gdyby jej partner pamiętał nawet o pozornie mało znaczącej rocznicy? Albo czekając na nią przed biurem z kwiatami i zaproszeniem na romantyczną kolację? Ale wszystko kiedyś się kończy i to często mocnym uderzeniem.
Carly spotyka się z tym wpływem, gdy spontanicznie postanawia zaskoczyć Marka, odwiedzając niezapowiedzianą wizytą jego dom w Connecticut. To nie Mark otwiera drzwi, ale jego żona Kate (Leslie Mann). Ta zawsze lojalna i oddana gospodyni domowa zostaje sparaliżowana przez szok, a Carly dla odmiany staje się niebezpiecznie wściekła. Na szczęście, zamiast kierować swój gniew na siebie, Carly i Kate powoli zaczynają się do siebie zbliżać. Pomaga w tym nie tylko nikczemne istnienie wspólnego wroga, ale także odkrycie, że Mark ma kolejny sekretny romans, z Amber (Kate Upton), która również została wciągnięta w kłamstwa Marka. Ostatecznie wszystkie trzy połączyć siły i, przy wsparciu Carly dziwny sekretarz Lydia (Nicki Minaj), zaczynają szukać wszelkich sposobów, aby umieścić Marka z jego nieszczęścia. Im bardziej pomysłowe i przerażające stają się ich mściwe plany, tym silniejsza staje się również ich przyjaźń...
Szukaj: ""