Najbardziej leniwy kot na świecie wreszcie ma powód, by wstać z krzesła Garfield, ulubiony kot wszystkich, nie mógł mieć słodszego życia. Zaparkowany w wygodnym fotelu przed telewizorem, je swoją ulubioną lasagne i rozkazuje swojemu biednemu panu Jonowi. Garfield jest panem wszechświata. Zakochany Jon po raz kolejny - jak wiele razy ostatnio - zabiera Garfielda do pięknej weterynarz Lizy Wilson.
Jak zawsze zauważa, że Garfieldowi niczego nie brakuje, "jest po prostu szczęśliwym grubym kotem". Tym razem Jon dostaje od niej żywego, merdającego ogonem stworka, którego Garfieldowi z pewnością w życiu nie brakowało. "Garfield, poznaj Odie, to uroczy piesek." Zabawny kot jest pozostawiony bez słowa po raz pierwszy w jego dziewięciu życiach.
Szukaj: ""