Bracia Coen proponują nam po nagrodzonym Oscarem Fargo - The Big Lebowski. The Big Lebowski to wielki film. Nie jak na hollywoodzkie standardy, ale przez humor i werwę, z jaką aktorzy odgrywają swoje postacie. Nawiasem mówiąc, bracia Coen pisząc scenariusz mieli na uwadze Goodmana i Buscemiego, swoich głównych aktorów, ale o obsadzeniu Bridgesa pomyśleli dopiero po zakończeniu scenariusza. Coenowie twierdzą, że nie wyobrażali sobie nikogo innego do tej roli. A Bridges nie mógł lepiej potwierdzić ich wyboru. Dostosowali bohatera w stylu Chandlera, z wymaganym papierosem, w luźnym stroju, który nie ma zbyt wiele wspólnego z chropowatym wyrazem twarzy. To po prostu przezabawna zabawa. Jeffrey "Dude" Lebowski jest niepoprawnym obibokiem z Los Angeles. Pewnego dnia dwóch gangsterów włamuje się do jego mieszkania i oddaje mocz na jego puls. Złodzieje mylą go z Jeffreyem Lebowskim, milionerem z Los Angeles, którego żona jest winna bardzo złym ludziom dużo pieniędzy. Ale Koleś wpada w duże kłopoty, gdy składa wizytę prawdziwemu Lebowskiemu, by wymienić jego zabrudzony dywan. Zamiast tego, nieświadomie staje się pośrednikiem między Lebowskim a porywaczami jego "porwanej" żony...
Szukaj: ""