Jego twórcy musieli mieć dobry powód, aby uczynić go największym budynkiem na świecie. Wielki Mur Chiński jest owiany mitem. Legendarny reżyser Zhang Yimou, z pomocą Matta Damona, sięgnął po jeden z nich, by nakręcić spektakularną przygodową fantazję o niczym innym, jak o ocaleniu ludzkiej cywilizacji. W filmie "Wielki Mur Chiński" hollywoodzka gwiazda gra Williama Garina, zaprawionego w bojach najemnika, który przybył na Daleki Wschód, aby odkryć tajemnicę prochu strzelniczego.
Niezwykle niebezpieczna misja w egzotycznym środowisku nie mogła się udać i nawet tak znakomity łucznik jak Garin nie był w stanie przeciwstawić się przeważającym siłom wojowników z tajnej grupy zwanej Bezimiennym Zakonem. Ich głównym zadaniem jest ochrona potężnego i pozornie niekończącego się muru, na którego widok Garinowi i jego przyjacielowi Pero Tovarowi (Pedro Pascal) opadłyby szczęki, gdyby nie groziła im egzekucja. Ale do tego nie dojdzie; armia potworów zaatakuje mur, a pomoc wspaniałych żołnierzy przyda się ich porywaczom. Trudno jednak powiedzieć, czy w obliczu kłębiących się, bezlitosnych hord nie powinni byli zamiast tego wybrać egzekucji...
Szukaj: ""